Chloë Sevigny w wywiadzie dla VOGUE: „Często czułam się niezrozumiana”

Chloë Sevigny w wywiadzie dla VOGUE opowiada o swoim pobycie w Los Angeles i planach na przyszłość.
Nikt nie jest tak cool jak Chloë Sevigny . Autor Jay McInerney wiedział o tym już w 1994 roku, kiedy w artykule dla „New Yorkera” nazwał ją najfajniejszą dziewczyną świata . W tamtym czasie Sevigny – która dorastała w małym miasteczku w Connecticut – była wciąż stosunkowo nowa w Nowym Jorku i w dużej mierze nieznana. Jej indywidualny styl i niezaprzeczalne „ nie wiem czego” zapewniły jej kilka zleceń jako modelka; rok później ukazał się niezależny klasyk „Kids”, w którym Sevigny, bez żadnego doświadczenia aktorskiego, wcieliła się w główną rolę kobiecą i tym samym stała się twarzą nowojorskiej sceny undergroundowej i skate'owej lat 90.
Michael Bailey Gates fotografował Chloë Sevigny już kilka razy. Na naszą sesję zdjęciową zabrał ją z przyjaciółmi i modelkami do Culver City w Kalifornii. Na zdjęciu ma na sobie skórzaną kurtkę i etolę, oba projekty PRADA.
Sevigny skończyła 50 lat w zeszłym roku i ma pięcioletniego syna z mężem, właścicielem galerii Sinišą Mačkovićem. Do dziś nie straciła nic ze swojej autentyczności . Zagrała w ponad 80 filmach i serialach, ale nigdy nie stała się gwiazdą głównego nurtu – po części dlatego, że świadomie wybierała niezależne produkcje i historie outsiderów zamiast hollywoodzkich hitów. Jej imponująca rola w dramacie o osobach transpłciowych „Nie czas na łzy” przyniosła jej nominację do Oscara i Złotego Globu dla najlepszej aktorki drugoplanowej w 2000 roku, a w 2010 roku zdobyła Złoty Glob za serial „Big Love” o rodzinie mormonów. Była nominowana do nagrody Emmy za rolę w serialu kryminalnym „Monsters: The Lyle and Erik Menendez Story”, w którym zagrała kontrowersyjną postać Kitty Menendez, zamordowanej przez własnych synów w 1989 roku.
Oprócz pracy aktorskiej, świat mody jest również jej domem. Sevigny pojawiła się w kampaniach takich marek jak Miu Miu , Louis Vuitton , Proenza Schouler, JW Anderson i Jimmy Choo, a obecnie jest twarzą kampanii Saint Laurent na jesień/zimę. U boku innej ikony mody: Kate Moss , z którą można ją zobaczyć dryfującą w bieliźnie w basenie. Chloë Sevigny przez kilka sezonów projektowała również własne kolekcje dla Opening Ceremony; udaje jej się sprawić, że nawet najbardziej olśniewające suknie haute couture wyglądają na niej swobodnie, a kiedy wiosną 2023 roku sprzedała części swojej prywatnej szafy w Nowym Jorku, nikogo nie zdziwił fakt, że fani mody w każdym wieku ustawili się w kolejce na kilkaset metrów wokół bloku. Wolałbyś spędzić weekend wędrując po Nowym Jorku z kilkoma osobami i z pewnością poznać nie tylko najbardziej niszowe sklepy vintage, ale także wiele ukrytych miejscówek ze sztuką, undergroundowych imprez i ogólnie najfajniejsze towarzystwo.
W chwili pisania tych słów Sevigny jest w drodze na Festiwal Filmowy w Wenecji, gdzie odbędzie się premiera jej nowego filmu „After the Hunt”. Najnowsze dzieło włoskiego reżysera kultowego Luki Guadagnino („Tamte dni, tamte noce”, „Challengers”, „Queer”), z którym Sevigny współpracowała już kilkakrotnie, z pewnością zrobi furorę. Film nie tylko gromadzi u boku Sevigny znakomitą obsadę, w tym Julię Roberts , Andrew Garfielda i Ayo Edebiri, ale także porusza tematycznie wybuchową sytuację. Roberts gra odnoszącą sukcesy profesorkę Uniwersytetu Yale, która czeka na awans i ma tylko jedną konkurentkę, z którą również się przyjaźni. Kiedy jej ulubiona studentka skarży się na nadużycia, Sevigny znajduje się w sytuacji bez wyjścia. Film idzie jednak dalej niż wiele wątków #MeToo ostatnich lat; oprócz nadużywania władzy i ochrony ofiar, scenariusz Nory Garrett umiejętnie wplata nieoczekiwane perspektywy i wątki, takie jak przewaga własna i konflikt pokoleniowy.
vogue